mask

Koszenie zarośli: jednorazowe i cykliczne. Kiedy się na nie zdecydować?

Zjawisko zarastania terenu, który nie jest użytkowany przez dłuższy czas, jest wprawdzie całkowicie naturalne, jednak zwykle zupełnie niepożądane. Pojawiające się wysokie trawy, chwasty oraz samosiejki krzewów i drzew rozwijają się szybko i w krótkim czasie mogą sprawić, że danego miejsca nie da się wykorzystać bez gruntownego czyszczenia działki. Przekonajmy się, jaką strategię warto zastosować, chcąc uniknąć wyrastania zarośli.

Cykliczne mulczowanie

Najprostszą, lecz zarazem wymagającą największej regularności opcją będzie powtarzane wykaszanie całej pojawiającej się w obrębie działki roślinności. Zabieg ponawiany z odpowiednią częstotliwością w wielu przypadkach nie będzie wymagał użycia specjalistycznego sprzętu i da się przeprowadzić klasyczną kosiarką. Tylko na obszarach znajdujących się w pobliżu lasu lub nieużytków konieczne okaże się zastosowanie bardziej zaawansowanego mulczera, a więc kosiarki bijakowej, która bez problemu nie tylko usunie, ale także rozdrobni zbierany materiał organiczny, rozbijając go na niewielkie i podlegające biodegradacji fragmenty. Częste mulczowanie będzie dość szybkie i mało kłopotliwe.

Wykaszanie jednorazowe

Innym wyjściem będzie decydowanie się na zabieg usuwania roślinności ponawiany co kilka lat. Ponieważ w takim okresie samosiejki bardzo się rozwiną, trzeba się liczyć z tym, że zarówno grubość pni krzewów, jak i drzewek stanie się na tyle duża, że nie obejdzie się bez profesjonalnego mulczera leśnego. Choć w takim przypadku zabieg będzie z konieczności trwał dłużej, to zrównoważy to niższa częstotliwość jego ponawiania. Warto jednak pamiętać, że ilość zmulczowanych resztek może okazać się znaczna, co utrudni ich naturalny rozkład. Zwykle nie będzie to poważnym problemem, ponieważ grubą warstwę pozostałości można przenieść do większego kompostownika.